Weekendowy wypad za wyspę




Przyznam szczerze, że długo mi zajęło opuszczenie głównej wyspy, jaka jest Malta. Jeszcze dłużej dotarcie na Comino, przy której znajduje się słynne Blue Lagoon o znanym wielu niesamowicie turkusowym odcieniu wody. Oficjalnie muszę jednak ogłosić, że na Comino nadal moja noga nie stanęła (natomiast zamoczona oczywiście została w Lagunie).

Czemu zajęło mi to tyle czasu, aby wyruszyć w te rajskie rejony? Zimą na Comino chyba nie ma za bardzo co robić i jest wietrznie. Pomiędzy sezonami jakoś tak się złożyło, że nigdy nie było po drodze. Latem natomiast moje wyobrażenie to jeden wielki koszmar — skała, a na niej turysta na turyście w dodatku w ogromnym upale. Jeżeli nie do końca wyobrażasz sobie o jak małym miejscu mówimy to rzucę ciekawostką — na wyspie zameldowana jest jedna rodzina i raczej nie zobaczysz tutaj aut. 







Czas mijał, ludzie kręcili głową z niedowierzaniem na wiadomość o tym, że nigdy nie wybrałam się na turkusowe wody. Po półtora roku pojawił się spontaniczny pomysł wynajęcia ze znajomymi oraz znajomymi znajomych i tak dalej łodzi na cały dzień. Tak oto spędziliśmy niesamowity czas poza główną wyspą.






Dla osób, które wybierają się na Maltę w celach turystycznych wynajem łodzi może nie być łatwy. Oprócz większych kosztów przede wszystkim problemem może być zebranie większej grupy. Alternatywą jest skorzystanie z rejsów. Warto też śledzić maltańskie odpowiedniki groupona takie jak dealtoday.com.mt. Jeśli jednak masz większą grupę oraz jesteś gotowy/a zapłacić trochę więcej zdecydowanie polecam wypozyczenie łodzi.



Dlaczego warto skusić się na taką opcję? Przede wszystkim nie boimy się o tłumy na Comino. Pan kapitan cumuje łódź dalej od głównej plaży, a my możemy cieszyć się Laguna.

Kolejnym atutem jest cos dla osób, które nie potrafią usiedzieć w miejscu. Łącznie odwiedziliśmy tego dnia cztery różne miejsca. Byliśmy nie tylko na Comino, ale zahaczyliśmy też przy okazji o Gozo. Podczas pływania tu i tam odkryłam, że tak naprawdę nie słynne Blue Lagoon wygrywa w konkursie 'zajebistości', a położone niedaleko Crystal Lagoon. Miejsce to jest dostępne tylko i wyłącznie z łodzi. Nie wiem, czy mnie rozumiecie, ale kolokwialnie to ujmując nie dacie rady zejść tutaj 'z buta'. Niektóre statki wycieczkowe podpływają do tej laguny ponoć na chwile. Moim zdaniem jest to jeden z 'must see' w całym kraju.





Jeżeli macie jakieś pytania to zostawcie je w komentarzu. Z chęcią spróbuję pomóc i doradzić. Ahoj!





Komentarze

Popularne posty